piątek, 21 grudnia 2012

Kominy ...

Zima, zima .. Od dziś mamy już prawdziwą zimę: za oknem i w kalendarzu .. Jak co roku o tej porze moje Sisters mają urodziny:) w tym roku postanowiłam zrobić prezenty sama, a że od jakiegoś czasu próbuję swoich sił w robieniu na drutach, to zaczęłam robić kominy.. Zaczęłam od prostego komina dla córki, dla przypomnienia (ostatnio na drutach robiłam szalik na studiach) zrobiłam go wzorem angielskim w kolorze żółtym z różowymi brzegami..

wtorek, 11 grudnia 2012

Latka lecą ... a ja nadal młoda :)

Lecą, lecą i to bardzo szybko....
W tym roku kolejną Rocznicę postanowiłam uczcić hucznie!
Dla Córci zrobiłam tort galaretkowy, to pomyślałam sobie, że dla siebie spróbuję zrobić prawdziwy tęczowy tort. Efekt końcowy nie do końca mi odpowiadał, ale to niestety była wina barwników, które wykorzystałam do zabarwienia biszkoptów.
Szukając w internecie przepisu na tort tęczowy, Moja Mamuśka, która mi pomagała, przypomniała mi, że mogę wykorzystać przepis biszkoptu jaki piekę do rolad biszkoptowych - dawno ich już nie robiłam, w następnym poście postaram się opisać jak je robię. I tak też robiłam: porcję ciasta dzieliłam na dwie i do każdej dodawałam inny kolor barwinka - trochę jest z tym zabawy, ale warto! W taki sposób uzyskałam 6 różnokolorowych biszkoptowych krążków.